Dzisiejszy poranek spędziłam w domu. Jakby każdy poniedziałek taki był, mogłabym nawet polubić początek tygodnia. Dzięki dużej ilości wolnego czasu mogłam przygotować sobie pożywne drugie śniadanie. Około południa przyszła mi ochota na deser. Zamiast zjeść kaloryczne ciastko, postanowiłam zrobić sobie koktajl. Zrobiłam go z truskawek, bo to moje ulubione owoce. Zmiksowałam je z bananem i jogurtem naturalnym. Taki koktajl jest bardzo zdrowy i smaczny. Wybieram się dzisiaj jeszcze na basen, dlatego taka dawka energii na pewno mi się przyda. Do zrobienia takiego koktajlu zainspirował mnie deser, który wczoraj przygotowała moja mama. Bazą deseru był serek homogenizowany zmieszany z galaretką truskawkową, a na górze pokrojone były banany. Moja wersja jest bardziej dietetyczna, ale równie dobra w smaku. Najpierw pokażę Wam zdjęcia mojego koktajlu, a poniżej deser mojej mamy.
Wygląda bardzo apetycznie i pewnie też tak smakuje. Myślę, że takie desery warto przygotować w święta, aby po dwóch dniach świętowania nie przeżywać szoku z powodu kilku kg więcej :) Chyba wcielę ten pomysł w życie!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie! W święta nie można całkiem rezygnować ze słodyczy, tylko trzeba wiedzieć co można jeść, żeby nie żałować :)
Usuń