Wczoraj przygotowywałam dla siebie popołudniową przekąskę. Za oknem panowała mało wiosenna aura, dlatego chciałam wprowadzić trochę wiosny na talerz. Jak zwykle, miałam ochotę na kolorowe witaminy. Kolejnym pomysłem na podanie owoców jest zrobienie malutkich szaszłyków i powbijanie ich do całego ananasa. Ja zrobiłam to z truskawkami, jabłkami, mandarynkami i winogronami. Moja praca okazała się być bardzo efektowna, stąd wpadł mi do głowy pomysł. Zacznę od tego, że dla mnie dużym problemem przy stosowaniu diety są momenty, gdy na różne okazje dostaję od kogoś słodycze. Zazwyczaj są to bombonierki czy czekolady w tabliczkach. Od jakiegoś czasu zawsze gdy dostaję słodycze dzielę się nimi z bratem, aby mnie nie kusiły... Wracając do mojego pomysłu, pomyślałam, że zamiast prezentować komuś słodycze można też dać mu smakołyki wykonane z owoców, żeby było zdrowiej. Oprócz tego, że taki nadziany ananas wygląda znakomicie to jest to efekt własnoręcznej pracy, a takie prezenty zawsze najbardziej się podobają. Dziś urodziny obchodzi mój dziadek, co na pewno natchnęło mnie do przemyśleń na takie tematy. Teraz już wiem co mu dam w prezencie.
<3 pamiętaj, że 1 lipca też ktoś ma urodziny!
OdpowiedzUsuńDla Ciebie też wymyślę coś specjalnego, to oczywiste! :)
Usuńcoś czuję, że ten kwiatek będzie przepyszny, i że dziś go skonsumujemy na wieczornej imprezie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak! dziadek sam nie da rady ;)
Usuń