środa, 26 marca 2014

JAK RYBA W WODZIE

Przed chwilą wróciłam z zawodów pływackich. Jakiś czas temu nie sądziłam, że kiedykolwiek w jakichkolwiek zawodach jeszcze wezmę udział. Trenowałam 7 lat swojego życia, ale przerwałam na czas liceum. Wróciłam do tego sportu na studiach, kiedy dostałam propozycję trenowania w sekcji pływackiej. Od pół roku chodzę na treningi dość regularnie, co poprawia moją kondycję i zdrowie. Mimo to, po dzisiejszym dniu jestem bardzo zmęczona i sama sobie się dziwię, że mam siłę tworzyć teraz nowy post. Najwyraźniej jest to motywujące zmęczenie, a o to w sporcie właśnie chodzi. Jeżeli chodzi o pływanie, to jest to mój ulubiony sport. Jego zaletą na pewno jest to, że wzmacnia organizm, wysmukla sylwetkę oraz poprawia krążenie. W przeciwieństwie do innych sportów, na basenie istnieje małe prawdopodobieństwo kontuzji, dodatkowo pływanie nie obciąża stawów. Najważniejsze jest to, że taka aktywność fizyczna poprawia nasze samopoczucie. Ja dzięki pływaniu mogę połączyć przyjemne z pożytecznym. Polecam Wam wybrać się w najbliższym czasie na basen - poprawicie swoją kondycję i zadbacie o zdrowie. Według mnie to idealny sposób na rozrywkę dla osób prowadzących zdrowy tryb życia. Po powrocie postanowiłam dostarczyć sobie zasłużoną dawkę witamin, więc przygotowałam sobie porcję owoców, którą jem podczas pisania bloga. Poniżej wrzucam zdjęcia z dzisiejszego dnia.


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz